twoja-f

twoja-f

sobota, 24 sierpnia 2013

Mar-bud, kam-trans, pokoje u Marzeny. O Marketingowym znaczeniu nazwy firmy.

O formalnych wymogach dotyczących nazwy firmy już pisałem. Przypomnę tylko, że różnią się one w zależności od typu prowadzonych działalności (jednoosobowa działalność gospodarcza, spółki prawa handlowego - osobowe lub kapitałowe, etc.). Jednakże nie o tym chciałem pisać w poniższym poście. Pragnę zwrócić uwagę na marketingowe znaczenie nazwy firmy.

Często to właśnie nazwa decyduje o pierwszym wrażeniu odnośnie firmy. Warto więc dołożyć wszelkich starań, aby brzmiała ona profesjonalnie i jednocześnie oddawała pełną profesję jaką będziemy się zajmować. Dobrze byłoby także gdyby nie była banalna, a ponad to, aby nie powtarzała się z innymi nazwami firm na tym samym rynku (wymóg prawny), co nie jest zawsze takie proste.

Poszczególne rynki charakteryzują się pewnymi niezbyt udanymi nazwami, których odmiany i wariację występują bardzo często. I tak możemy wymienić rynek budowlany: imię bądź nazwisko właściciela połączone z końcówką BUD, np. Mar-bud (od imienia Marek). Rynek transportowy napotyka na tę samą tendencję jednakże z końcówką TRANS. Znowu osoby wynajmujące noclegi (czy to nad morzem czy w górach) mają pewną tendencję nazywania swojego biznesu po prostu imionami (np. imieniem żony) z czego wychodzą nam "pokoje u Marzeny", bądź po prostu "u Marzeny", opcjonalnie "u Marzeny i Jarka".

Oczywiście nie krytykuję takiego rozwiązania, każdy ma prawo nazwać swoją działalność dowolnie. Jednakże jeśli chcemy aby nasz biznes był zauważalny na rynku, warto pokusić się o bardziej wyrafinowaną nazwę. Nie mówię także, że wplecenie imienia, nazwiska, czy inicjałów do nazwy firmy jest złe. Pozytywnym przykładem takiego zjawiska jest firma JW Construction, gdzie litery JW to nic innego niż inicjały założyciela.

Inną tendencją królującą w nazwach firm jest używanie słów obcojęzycznych. Tutaj oczywiście prowadzi język angielski. nie krytykuję takiego rozwiązania, wszystko jednak zależy od grupy docelowej do której będziemy kierować nasze usługi/produkty. Nazwa powinna być zrozumiała dla klienta.

Dlatego też pamiętajmy o kilku podstawowych zasadach:
- Nazwa firmy jest nie tylko dla nas, ale przede wszystkim dla klienta (powinna być łatwa do zapamiętania);
- Nie powinna być banalna i podobna do innych firm na danym rynku;
- Może być w języku obcym, jeśli to konieczne, bądź wiąże się z koncepcją rozwoju;
- Nie powinna być zbyt długa;
- Powinna być zgodna z profilem naszej działalności;
- Powinna być oryginalna;
- Powinna się dobrze kojarzyć klientom;
- Nie może zawierać wulgaryzmów bądź słów powszechnie uznawanych za obraźliwe;
- Nawet jeśli przeczy to którejś z zasad powyżej, powinna być Tobie bliska.

Życzę miłego wymyślania nazw, jest to bowiem niezła łamigłówka. Swoją drogą znacie jeszcze jakieś przykłady nazw tendencyjnych typu Mar-bud, Kam-trans? ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz